Pierwsze niecałe dwa tygodnie 2010 r. dla Dagestanu minęły pod znakiem przemocy. Dla bojowników po stracie kilku doświadczonych dowódców zima nowego roku będzie czasem próby efektywności wypracowanych struktur organizacyjnych i kadrowych.
31 grudnia w trakcie operacji w Chasawjurcie zginęli „emir” Dagestanu Umałat Magomiedow (Al-Bara), emir dżamaatu kazbekowskiego Ibragim Ibijew, zastępca przywódcy dżamaatu gubdeńskiego Szamil Magomiedow (Kuppa-Szamil). W odpowiedzi 6 stycznia doszło do samobójczego zamachu, w którym śmierć poniosło 6 milicjantów, a dalszych 20 zostało rannych. 7 stycznia służby bezpieczeństwa zabiły w Machaczkale dwóch bojowników, w tym bliskiego współpracownika dowódcy dżamaatu gubdeńskiego Magomedali Wagabowa.ps. Sejfullah. 9 stycznia zginął „emir” Machaczkały Marat Kurbanow, zaś dzień później lider machaczkalińsko-szamchalskiego dżamaatu Madrid Begow.
Wskutek poniesionych strat i śmierci Umałata Magomiedowa, przywódca północnokaukaskich bojowników Doku Umarowa nie posiada zbyt wielu poważnych kandydatów na nowego „emira” Dagestanu. Zatem niewykluczone, że wybór padnie na typowanego jeszcze na tą pozycję w 2008 r. Magomedali Wagabowa będącego jednym z najbardziej poszukiwanych przez rosyjskie służby bezpieczeństwa mudżahedinem na Północnym Kaukazie.
Oprócz sytuacji wśród partyzantów, warto także zwrócić uwagę na reakcję Miedwiediewa na zamach z 6 stycznia. Rosyjski prezydent w trakcie spotkania z szefem FSB Aleksandrem Bortnikowem powiedział o bojownikach: „Należy ich po prostu niszczyć, robić to twardo i systematycznie, to znaczy regularnie, ponieważ, niestety, bandyckie podziemie ciągle jeszcze istnieje”. Co to może oznaczać? W rosyjskojęzycznej prasie przeważają opinie wiążące ostatni wzrost napięć w Dagestanie z rywalizacją o wpływy toczone pomiędzy różnymi grupami interesu w związku z planowanym na marzec 2010 r. naznaczeniem nowego prezydenta republiki. Jest to możliwe, podobnie jak to, że słowa Miedwiediewa oznaczały dla rosyjskich służb bezpieczeństwa zielone światło do stosowania praktycznie dowolnych metod w zwalczaniu salafickiej partyzantki.